Porównywarka WIBOR

LIKWIDACJA WIBOR – POWODY DLA KTÓRYCH WARTO TO ZROBIĆ

remier Mateusz Morawiecki już parę miesięcy temu zapowiedział likwidację WIBOR i zastąpienie go inną bardziej reprezentatywną i korzystniejszą dla kredytobiorców stawką. Póki co możemy snuć domysły, jakie rozwiązania zostaną zaprezentowane, a tym bardzie wprowadzone, ale spółka GPW Benchmark, administrująca wskaźnikami referencyjnymi w ramach rozporządzenia BMR Parlamentu Europejskiego już pracuje nad nowym wskaźnikiem, który ma zastąpić od 1 stycznia 2023 r. indeks WIBOR.

Kontrowersje wokół WIBOR-u narastały od lat

Inflacja, z którą mierzymy się dzisiaj nie wzięła się znikąd. Jeszcze w 2019 r. zaczęła się ona wymykać spod kontroli NBP, jednak pandemia nieco wyciszyła ten problem. W połowie 2021 r. zaczęliśmy już znacznie wyraźniej odczuwać skutki narastającej inflacji. NBP konsekwentnie odwracał głowę od tego problemu, aż doszło do sytuacji, w której jedynym ratunkiem stało się drastyczne podnoszenie stóp procentowych. Na pierwszy plan zaczął wysuwać się wskaźnik WIBOR, który jest jedną ze składowych raty kredytowej. Coraz wyraźniej zauważalna stawała się wadliwość WIBORu, w wyniku czego głośniej zaczęto podważać same umowy złotówkowe.

Co przemawia za likwidacją WIBOR-u?

Póki co banki ze wszystkich sił starają się wyeliminować możliwość usunięcia stawki WIBOR. Ten wskaźnik wg wielu ekspertów wykazuje się jednak brakiem reprezentatywności, co pretenduje go do likwidacji. Mieliśmy już zresztą do czynienia z likwidacją wskaźników referencyjnych na międzynarodowych rynkach finansowych. Doskonałym przykładem jest wskaźnik referencyjny LIBOR, który odnosił się do takich walut jak EUR, USD, GBP, CHF czy JPY. Jaki był powód jego usunięcia? Główną przyczyną, dla której tego wskaźnika się już nie używa, był fakt, że jego reprezentatywność względem rynku międzybankowego była niemożliwa do wykazania ze względu na to, że pomiędzy bankami nie dochodziło do transakcji.

I to właśnie ten argument stoi za tym, by pozbyć się wskaźnika WIBOR na rynku polskim. Wykazanie reprezentatywności tego wskaźnika jest w zasadzie niemożliwe, tak samo jak w przypadku LIBOR. Nie ma wystarczającej liczby transakcji, które zawierane byłyby na rynku międzybankowym, by można było określić WIBOR jako transparentny i reprezentatywny.

Kwestia WIBOR-u może nie byłaby tak istotna gdyby nie fakt, że dotyczy on niezwykle dużej ilości osób, które związały się umową z tym czy innym bankiem. WIBOR przekłada się wprost na odsetki, a przy regularnie podnoszonych stopach procentowych jego udział w wysokości raty kredytu staje się relatywnie duży. W obliczu niereprezentatywnego wskaźnika zastanawiające może wydawać się to, że zachodzi wyraźny konflikt interesów pomiędzy bankiem a jego klientem. WIBOR działa na korzyść banku, co stanowi podstawę do tego, by uznać, że banki stosowały w umowach klauzule abuzywne (niedozwolone), które powinny zostać z umów złotowych usunięte, pozostając od zawarcia takiej umowy bezskutecznymi.

Jaki wskaźnik może zastąpić WIBOR?

Nowy wskaźnik referencyjny dla kredytów hipotecznych miałby wejść w życie 1 stycznie 2023 r. GPW Benchmark zapowiada, że alternatywa dla WIBOR-u zostanie zaprezentowana jeszcze w drugiej połowie 2022 r. Wcześniej mają być przedstawione pierwsze wersje nowego wskaźnika. Jeśli nie udałoby się wypracować nowego indeksu, w życie wejdzie plan B, który przewiduje wprowadzenie stawki Polonia, która określa średnie oprocentowanie depozytów międzybankowych niezabezpieczonych o terminie O/N (overnight). Są to depozyty przyjmowane na jeden dzień mające termin do następnego dnia roboczego.

Stanowisko GPW Benchmark w sprawie wskaźników referencyjnych określa działania tego podmiotu jako rozwijające alternatywy dla indeksów stóp procentowych. Wśród aktywności, jakie podejmuje GPW Benchmark wymieniane są zadania związane z analizą danych transakcyjnych, które przekazywane są przez polskie banki, czy też rozwój narzędzi służących do kalkulacji wskaźników referencyjnych, etc. W rezultacie opracowany indeks ma być wolny od ryzyka, czyli taki który opiera się jedynie na rzeczywistych transakcjach.